Spowiedź po 30 latach

Po powrocie z rekolekcji spotkałam się z kilkoma dawno nie widzianymi osobami. Jedna z tych osób szczególnie zainteresowała się Piękną Panią z Dębowca i poinformowała mnie, że pragnie pojednać się z Bogiem po 30 latach. Czyż to nie jest kolejny dowód na to, że modlitwy członków ARS-u są wysłuchane i że to, co robimy, jest potrzebne? Beata Tychanicz-Kotek, Poznań