Lucyna Smok wstąpiła do Apostolstwa Rodziny Saletyńskiej w listopadzie 2017 r. Choć Dębowiec jest jej ziemią rodzinną, swoje dorosłe życie związała z podpoznańskim Rogalinkiem. Po przejściu na nauczycielską emeryturę, realizuje inną pasję: utworzyła pracownię artystyczną, gdzie pod jej kierunkiem powstają piękne pejzaże i wielorakie ikony. Mogli je podziwiać członkowie ARS-u ze Śremu, którzy przyjechali do Rogalinka na spotkanie formacyjne, z okazji pobytu siostry Iwony w tamtejszej parafii. To właśnie wtedy p. Lucyna podjęła decyzję włączenia się w Rodzinę Saletyńską. Rok później, gdy s. Iwona znów była w Rogalinku, miało miejsce symboliczne przekazanie na jej ręce ikony Matki Bożej Częstochowskiej, którą kierowniczka pracowni własnoręcznie wykonała jako dar do przydrożnej kapliczki w Dębowcu zwanej „Mikołajkiem”. Wielkość i waga ikony pozwoliły, by od razu zabrać ten cenny dar do Dębowca. Matka Boża czekała do maja 2019 roku, kiedy to siostra Lucyna osobiście przyjechała na tydzień do rodzinnego Dębowca, przywożąc nie tylko obraz, ale cały warsztat malarski. Przez tydzień prowadziła w budynku dawnej szkoły warsztaty pisania ikon. W środę 22 maja została zaproszona do Centrum Pojednania na katechezę dla dorosłych. Uczestnicy dowiedzieli się, jak powstają ikony i jakie mają duchowe oddziaływanie na życie ich twórców, którymi – jak w przypadku pracowni rogalinkowskiej czy dębowieckich warsztatów – są zwyczajni ludzie, bez studiów z zakresu malarstwa i teologii. Nazajutrz po nabożeństwie majowym w kościele parafialnym pod wezwaniem św. Bartłomieja Apostoła odbyło się w obecności ks. proboszcza Krzysztofa Samborskiego MS przekazanie ikony Matki Bożej Jasnogórskiej na ręce p. Andrzeja Dziedzica – prezesa Stowarzyszenia Miłośników Dębowca i Okolicy. Dziękujemy siostrze Lucynie za jej obecność w Dębowcu i za malarską służbę dla Maryi.