Moje spotkanie z Matką Bożą po 42 latach

W październiku 1977roku obydwie parafie rawickie przygotowywały się do Peregrynacji. Byłam wtedy młodą mężatką – trzy lata po ślubie. Mieszkałam z mężem, córką Sylwią oraz z rodzicami w Sierakowie. Matkę Najświętszą zawsze kochałam i była mi bliska. W pobliżu naszego mieszkania znajdowała się na prywatnej posesji duża, piękna figura Matki Bożej. Z radością oczekiwałam na spotkanie z Jasnogórską Matką. Odnalazłam swoją twarz na archiwalnych zdjęciach wśród osób witających Maryję…  Żyliśmy…